Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nadzieja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nadzieja. Pokaż wszystkie posty

sobota, 26 sierpnia 2017

***

Nie zakochałeś się w filuternych iskierkach nastoletnich oczu
Tonęły wówczas pośród łez
Nie w centrum uwagi
Lecz gdzieś na poboczu
Śniły wyzwoleńczy sen

O  Tobie

niedziela, 23 lipca 2017

Ciebie Boże, szukam

W wyjątkowości
Wyjętej ze zwykłego dnia
Obserwując biel
Pośród nieba błękitu
Gdy chmura za chmurą gna
Z delikatnością aksamitu

Ciebie Boże, szukam


sobota, 6 maja 2017

Pragnę

Panie Jezu
Z wyciągniętymi rękami
Gotowymi do objęcia całego świata
Przytul mnie
Mój cały świat
Weź w ramiona
Bo choć chowam się
Chcę zostać odnaleziona
Choć milczę
Chcę krzyczeć
I być zauważona

sobota, 14 stycznia 2017

Śnieżka

Śnieżna kula przylepiona do dłoni
Brudny pot płynący po skroni
Jak z tą bezradnością się zmierzyć?
Nie chcę nikogo nią uderzyć

Opady śniegu czynią ją coraz większą
I choć przyjaciele z pomocą mi śpieszą
Dzielenie kuli może być zgubne dla wszystkich
A przecież chcę uniknąć ranienia bliskich

Niektórzy pewnie byliby oburzeni
Gdybym schowała ręce do kieszeni
Więc żeby wszyscy dobrze się czuli
Udajemy, że nie ma i nie było żadnej kuli

Wierzę jednak, że jeszcze ciepły wiatr zawieje
I nawet najtwardszy lód w końcu stopnieje
Zauważę nawet pewien sens w tej udręce
Gdy śnieżna kula obmyje mi ręce