Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kruchość. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kruchość. Pokaż wszystkie posty

sobota, 25 listopada 2017

Reszta

Czuję, że zaciągam dług
Że muszę wszystko oddać
Z oprocentowaniem
By ktoś dalej kochać mnie mógł
Dlatego zbieram resztę siebie
Jeszcze może się przydać
Jeszcze ktoś może się upomnieć
Że należy ją wydać

poniedziałek, 31 lipca 2017

Ucisk domowych melodii

Dotkliwy krzyk odbija się echem
W całym moim ciele
Chce rozpruć duszę
Już przeszywa błękitne ściegi
By swoim dźwiękiem
Wypełnić ją po brzegi
Boję się
Że wkrótce zabraknie miejsca na moje nuty
Organizm przestanie się bronić
Upodlenia melodią zatruty

Mamo, tato
Nie śpiewajcie mi do snu