Tymi samymi uliczkami ktoś już kiedyś przechodził
Miał głowę pełną myśli
Lub wręcz przeciwnie
Żadna myśl go nie olśniła
W tym samym miejscu ktoś już kiedyś postawił krok
Mogła to być ostatnia chwila jego życia
Lub pierwsza zabawa
Z matką, która nieśpiesznie za nim goniła
Tymi samymi uliczkami idę teraz ja
Niepewna swej drogi
Ale jedno wiem
Chcę, by ta zaduma już zawsze mi towarzyszyła
Czułość do dawnych przechodniów w sercu rozbudziła
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz